- Obiad na stole ! – Kolejne
popołudnie z kategorii tych nudnych i monotonnych. Dzisiaj, jak to bywa w
naszym rodzinnym zwyczaju, przygotowałam obiad. Nie było to jakieś wymyśle
danie. Po prostu ugotował spaghetti. Miałam nadzieję, że reszta domowników będzie
zadowolona. Do salonu weszły dwie osoby; tak jak myślałam byli to moi rodzice.
Nie mogłam się przecież łudzić, że mogli to być moi bracia.